poniedziałek, 23 grudnia 2013

Magiczny czas.

Miałam ponarzekać. 
Napisać o  obłudzie, o fałszu.  Chyba mało kto zaprzeczy, że w święta tego dużo.  Nie tylko z resztą w święta. 
Ale po co...
Boli mnie zło tego świata,  ale przecież tego nie naprawię.
Każdy o tym mówi, ale czy każdy widzi, że  również tworzy te zło ?  

Może chociaż w święta o tym zapomnijmy.  [choć ja do świąt o tym nie myślałam akurat;) ]

Wesołych świąt kochani. Nieważne kto jak obchodzi.  Czy z rodziną czy  w samotności. Nie ważne ile potraw, ile prezentów.  Zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy o tym, co czynimy.  
Zastanówmy się co tak naprawdę jest nam w życiu potrzebne i czy warto to mieć za wszelką cenę. Pomyślmy o innych. 
Spełniajmy swe marzenia,  idźmy do przodu...  
Dużo dobra, uśmiechu, zdrowia, szczęścia i miłości. Tej prawdziwej.

No, to życzenia dla Was, jakoś stały się i życzeniami dla mnie ;) 





Ps. nie potrafię częściej pisać. Chyba  jakaś niezapowiedziane zniknięcie czy coś tu było.  Już nawet nie obiecam poprawy, choć chcę tu być. Chcę jednak pisać dla Lili,  a  przez najbliższy czas nie wiem, czy będę umiała w ogóle.

3 komentarze: