środa, 21 listopada 2012

Pierwsza ważna rola.

Półtora tygodnia temu, w piątek byliśmy na kolejnych warsztatach. Ostatnich planowanych w tym roku, niestety.
Na początku Lila uważnie słuchała co mają nam do powiedzenia eksperci min. od udzielania pierwszej pomocy niemowlakom, bądź bezpieczeństwa w podróży.





Później, znudzona nieco, wszak niektóre te wykłady słyszała na poprzednich warsztatach, zasnęła.



Nieświadoma niczemu, na sam koniec ze skupieniem oglądała losowanie nagród. Gdy nagle Pan prowadzący... wybrał ją z tłumu jako 'sierotkę' (tak powiedział! Niemądry) do losowania GŁÓWNEJ NAGRODY!


Nie odmówiła, poszła z tatusiem i losowała szczęśliwca, który otrzyma fotelik samochodowy :)
Bardzo się starała, żeby wylosować mamusię, jednak przecież my już mamy piękny fotelik, dlatego wylosowała dziewczynę, która miała bardzo podobne nazwisko do naszego i o której poinformował nas Pan prowadzący na początku warsztatów, przy rejestracji (pan się pomylił i myślał, że mamy takie same nazwisko :)).


Lili przekazała szczęśliwy los tacie, mimo próśb prowadzącego nie chciała sama przeczytać, kogo wylosowała, przecież jeszcze się w życiu naczyta!

Tak oto Lili zaliczyła pierwszą ważną rolę w swoim życiu :)

4 komentarze: