Miałam ponarzekać.
Napisać o obłudzie, o fałszu. Chyba mało kto zaprzeczy, że w święta tego dużo. Nie tylko z resztą w święta.
Ale po co...
Boli mnie zło tego świata, ale przecież tego nie naprawię.
Każdy o tym mówi, ale czy każdy widzi, że również tworzy te zło ?
Może chociaż w święta o tym zapomnijmy. [choć ja do świąt o tym nie myślałam akurat;) ]
Wesołych świąt kochani. Nieważne kto jak obchodzi. Czy z rodziną czy w samotności. Nie ważne ile potraw, ile prezentów. Zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy o tym, co czynimy.
Zastanówmy się co tak naprawdę jest nam w życiu potrzebne i czy warto to mieć za wszelką cenę. Pomyślmy o innych.
Spełniajmy swe marzenia, idźmy do przodu...
Dużo dobra, uśmiechu, zdrowia, szczęścia i miłości. Tej prawdziwej.
No, to życzenia dla Was, jakoś stały się i życzeniami dla mnie ;)
Ps. nie potrafię częściej pisać. Chyba jakaś niezapowiedziane zniknięcie czy coś tu było. Już nawet nie obiecam poprawy, choć chcę tu być. Chcę jednak pisać dla Lili, a przez najbliższy czas nie wiem, czy będę umiała w ogóle.
kochana co sie dzieje?;(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u was wszystko w porządku :*
OdpowiedzUsuńiiiiiittsss so cute :D verry cute :D
OdpowiedzUsuń